Nawsie

Nawsie (czes.: Navsi) — duża wieś w dolinie Olzy, położona na jej prawym brzegu, pomiędzy ujściami jej dwóch prawobrzeżnych dopływów, potoków: Kostków i Rogowiec. W 1960 r. włączona do Jabłonkowa, od 01.01.1994 r. ponownie samodzielna gmina. Obejmuje osiedla: Kostków, Jasienie, Harców, Przigónek, Za Polem, Filipka, Fojstwi, Czyrne, Podloski, Potoki, Wyszni i Niżni Koniec, U Kluza, U Brzęczków, U Niedoby i kilka dalszych, o łącznej liczbie blisko 4000 mieszkańców.

Nawsie było pierwotnie częścią wsi Jabłonkowa („nawsie” — łąka gminna przy drodze, na której spędzano bydło na pastwiska). Pierwszym osadnikiem „na nawsiu” był Paweł Sikora, któremu w 1435 r. książę Wacław nadał „za wierną służbę” dziedziczny przywilej wójtowski. Jego następcom księżna Katarzyna Sydonia dała pozwolenie na budowę nad Olzą młyna i piły, zaś książę Adam Wacław — prawo do wypasu nierogacizny w książęcych lasach. Przy wójtostwie pojawiła się wieś z 19 osadnikami, której nazwę zanotowano po raz pierwszy w najstarszym urbarzu cieszyńskim z 1577 r.

Nawsianie trudnili się głównie hodowlą. W poł. XVII w. na polach i łąkach podgórskich chowali 447 sztuk bydła rogatego, zaś trzy miejscowe spółki szałaśnicze wypasały w górach łącznie ok. 1200 owiec. Jednocześnie szkody, wyrządzane w tym czasie przez ciągłe przemarsze wojsk i wylewy Olzy spowodowały, że w II poł. XVII trzecia część mieszkańców porzuciła wieś, osiedlając się w głębi gór, pod Filipką, Stożkiem i Kozubową.

Do największego znaczenia w Nawsiu doszli Sikorowie. Pomimo, iż Fryderyk Sikora „..odpadł od jedynie zbawiającej wiary katolickiej i przyjął błąd luterski…”, udało się im utrzymać na stałe wójtostwo. Tytułowano ich „Panami Nawiejskimi” i piastowali z niewielkimi przerwami stanowisko wojewody jabłonkowskiego prawie do zniesienia tego urzędu przy końcu XVIII w. To oni podarowali gminie grunt pod kościół i szkołę.

Rozwój Nawsia zdynamizował się po 1871 r., kiedy po uruchomieniu Kolei Bogumińsko-Koszyckiej tu powstała duża stacja kolejowa — okno na świat okolicznych wsi od Koniakowa po Górną Łomną. W centrum wsi, nad Olzą, powstał duży tartak wodny (resztki fundamentów i koryto kanału, zniszczone przez powódź w 1971 r, czytelne są do dziś), a Nawsie stało się ośrodkiem handlu drewnem, do którego zjeżdżały setki furmanek z okolicznych gór. Wokół wyrastały kuźnie, warsztaty kołodziejskie, sklepy i liczne gospody, a wkrótce fabryka pił. Przemysł drzewny do dziś odgrywa tu główną rolę.

Mieszkańcy Nawsia byli w większości ewangelikami. W 1784 r. założyli oni pierwszą we wsi szkołę. W 1791 r., w dziesięć lat po ogłoszeniu „Edyktu Tolerancyjnego”, powołany został samodzielny zbór Kościoła Ewangelickiego Wyznania Augsburskiego w Nawsiu, obejmujący również Gródek, Piosek, Bukowiec, Mosty i Milików (w 1814 r. dołączono do niego Jabłonków, Istebną, Jaworzynkę i Koniaków, a później jeszcze Boconowice oraz Din. i Gm. Łomną). W tym samym roku powstał we wsi pierwszy kościół, drewniany. Obecny kościół, murowany, w stylu empire, wzniesiono w latach 1817-1820. Ołtarz z Okiem Opatrzności i obrazem Wieczerzy Pańskiej nieznanego autora powstał w 1835 r. Wieżę wysokości 30 m dobudowano dopiero po Wiośnie Ludów, w 1849 r. Katolicy z Nawsia należeli do parafii w Jabłonkowie.

Wśród wybitnych nawsian poczesne miejsce zajmują dwaj duchowni ewangeliccy. Pierwszym z nich był Jan Winkler (1794-1874), z pochodzenia Czech, urodzony w podbeskidzkim Vsetinie na wsch. Morawach. Piastując od 1826 r. aż do śmierci stanowisko pastora miejscowego zboru zapisał się w pamięci potomnych jako typowy dla tej ziemi przykład tolerancji religijnej i narodowościowej. Jego następcą aż do śmierci był Franciszek Michejda (1848-1921), pochodzący z podcieszyńskich Olbrachcie nestor sławnej rodziny działaczy narodowych i luminarzy kultury Śląska Cieszyńskiego. Był założycielem większości pism ewangelickich wychodzących na tym terenie i przywódcą politycznym ewangelików cieszyńskich w okresie utrwalania się wśród tutejszych Polaków świadomości narodowej, osobistością poważaną nawet przez przeciwne obozy. Jego gościem był m.in. profesor Uniwersytetu Karola w Pradze Tomasz G. Masaryk, późniejszy pierwszy prezydent Czechosłowacji (skromny obelisk przed budynkiem szkoły), a także Józef Piłsudski (p. niżej).

„Początkiem listopada 1914 przeniosła się do Nawsia Szkoła Podchorążych Legionu Polskiego i zajęła cały budynek szkolny. W kilka dni później zjechał cały legion z Krakowa w okolicę jabłonkowską (…). Przerwa w nauce, powstała wskutek oddania sal szkolnych na cele wojskowe, trwała aż do 10 lutego 1915 roku…” (z kroniki szkolnej). Nawsie było wówczas tymczasową siedzibą Departamentu Wojskowego Naczelnego Komitetu Narodowego. W miejscowej restauracji „U Kosa” legioniści obchodzili wigilię Bożego Narodzenia, uświetnioną krótkim pobytem Józefa Piłsudskiego. Pobyt Pierwszej Brygady Legionów w dolinie Olzy na przełomie 1914/15 r. uwieczniła Zofia Kossak w opowiadaniu pt. „Wilja w Nawsiu” (zbiór „Nieznany kraj”). Pamiątkowa tablica, ufundowana w 1934 r. dla uczczenia „20-lecia Polskiego Czynu Zbrojnego” , została zniszczona przez hitlerowców w czasie II wojny światowej.

Na stromym brzegu w widłach Olzy i jej lewobrzeżnego dopływu, Czarnego Potoku (naprzeciw kościoła) znajduje się miejsce zwane „Zómczyskiem”. Według popularnej miejscowej legendy stał tu kiedyś gród, który podczas nieobecności będącego na polowaniu rycerza zniszczyć miała straszliwa powódź.

Komunikacja kolejowa CSD (stacja kolejowa „Jabłonków” w Nawsiu). Komunikacja autobusowa CSAD. Poczta. Restauracje, bar.

W Nawsiu początek szlaków: na Filipkę (28Ż), na Girową przez Jabłonków (33Z) i na Kozubową w Beskidzie Śląsko-Morawskim.

Navsi (miejsc.) — Nawsie.