Czy warto spędzić urlop w klasztorze

Czy warto spędzić urlop w klasztorze

Urlop w klasztorze

Ludzie coraz częściej szukają ucieczki od otaczającego świata. Szczególnie jeśli chodzi o grupę ludzi na co dzień mieszkającą w miastach. Ciągły ruch na ulicy, mnóstwo ludzi, stała gonitwa i załatwianie spraw. To może zmęczyć człowieka, a nawet sprawić, że podupadnie na zdrowiu. Na wakacjach wcale nie jest inaczej – plaże są przepełnione, w górach sporo turystów. Nic dziwnego, że ludzie szukają czegoś innego. Ostatnio bardzo modne stało się spędzanie urlopu w klasztorach, a szczególnie w tych surowych i zamkniętych. Kobiety najczęściej wybierają się do zakonów żeńskich, a mężczyźni do męskich.

Jeśli chodzi o mężczyzn, bardzo dobrą propozycją jest pobyt w klasztorze ojców Kamedułów na krakowskich Bielanach lub też w Bieniszewie. W klasztorach znajdują się specjalne domy rekolekcyjne. Dobra kosztuje tutaj 50 zł, ale naprawdę warto to przeżyć. Oczywiście nie można wchodzić na teren ścisłej klauzury i jest to zrozumiałe, ale samo przebywanie w towarzystwie milczących i starszych już mnichów to niesamowite przeżycie duchowe. Można włączyć się z nimi w cykl dnia i połączyć tym samym pracę z modlitwą.

Początkowo może być trudno dostosować się do ich reguł i przykładowo wstawać o godzinie 3.45 rano, a chodzić spać o 20.00. Warto zabrać do takiego klasztoru kilka budzików na zapas, gdyby jeden nas nie zbudził.